poniedziałek, 15 października 2012

Prosze bardzo!(GaxTem)

Prosze bardzo!(GaxTem)


Tym czasem opodal wioski piasku Gaara oglądał wschód słońca jako kazekage rzadko mógł opuszczać biuro i rozkoszował się takimi chwilami nagle kątem oka zobaczył Temari biegnącą ku niemu gdy kunoichi dopadła wreszcie Kazekage ten stał jak samotna skała patrząc w nieskończoną dal.
-Gaara wszyscy Cie szukają musisz wracać do wioski…
Urwała gdy piasek spod jej nóg uniósł się i uformował w 4 ręce jak przy Sabaku SouSou. Dziewczyna przerażona uskoczyła i chciała uciekać ale została pojmana i unieruchomiona w powietrzu przez piaskowe ramiona jeszcze jedno ramie uformowało się z piasku i zdarło ubranie z blondynki. W tym momencie Gaara odwrócił się i ustawił ciało Temari tak że ich twarze były na tej samej wysokości. Spojrzał jej w oczy co wzbudziło jeszcze większe przerażenie w szamoczącej się Temari poczym pocałował ją długo głęboko namiętnie. Po złączeniu ich warg blondynka opadła bezwładna – wiedziała że to nie ma sensu. Chłopak rozebrał się i zaczął palcami pieścić łechtaczkę dziewczyny gdy zrobiła się wilgotna a Temari zaczęła jęczeć i wić się Gaara wsunął lekko swoją męskość w jej wnętrze i po sekundzie już brał ją ostro nie tak Naruto Sakurę, on chciał aby jego kochanka nie odczuwała z tego powodu przyjemności gwałcił ja ostro okrzyki bólu Temari przerywane nielicznymi jękami rozkoszy przeszywały powietrze na pustynią gdy Gaara doszedł wreszcie przestał Temari wycieńczona uniosła głowę i spojrzała mu w oczy nie wściekle bez smutku.. Jej oczy pełne były dzikiego pożądania
- Puść mnie a pokaże ci co umiem…..
Zachęciła go figlarnym uśmiechem. Po sekundzie upadła na kolana na gorący piasek bez chwili namysły ścięła nagiego Kazekage i gdy ten wylądował na rozgrzanym piasku, Temari usiadła na jego męskości ale rękami oparła się o podłoże na wysokości oczu kochanka tak aby całym polem jego widzenia byłe pełne piersi kochanki. Gdy Gaara zaczął lizać jej sutki i lekko je przygryzać blondynka zaczęła poruszać talią w górę i w dół najpierw powoli tak aby członek kochanka penetrował ją całą a potem coraz szybciej. Nagle poczuła że coś dobiera się do jej kakaowego oczka rozluźniła zwieracz. I poczuła jak szorstki piaskowy członek wdziera się do jej wnętrza i penetruje ją dojąc jej niewyobrażalną rozkosz. ,,Jestem dymana w oba otwory to jest to..” myślała gdy usłyszała stęki rudzielca jedną ręką ścisnęła jego penis poczym zeszła z niego i postawiła partnera na nogi poczym tarmosząc swoją myszkę zaczęła ssać jego członka czuła na nim jej własny śluz. Gaara czując że już dochodzi złapał ją za włosy wyciągnął członka z jej ust i spuścił się bardzo okazale na jej twarz piersi brzych i uda. Gdy Temari leżała na gorącym, piasku Gaara ubrał się i odszedł pozostawiają dawną faworytę całą w nasieniu leżącą i masturbującą się. Z lekkim uśmieszkiem powrócił do wioski. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz