No i w końcu po bardzo długim i męczącym weselu. Burdel był nie z tej ziemi...Przyjmijmy, ze z planety Boguhaku yo ne nayume xD (nazwa genialna xD a no ba! bo mojego autorstwa xD)
Sasori wpadł w emo-cjonalny nastrój. Dei się fochnął jak cholera i tak w bardzo nie fajnej atmosferze nasza ulubiona organizacja musiała sprzątac bardzo wyrafinowany bałag.
A tymczasem Pein i Konan najebani w trzy dupy leżeli na podłodze w korytarzu i śmiali się z muchy, która latała po całym korytarzu.
-Ja tak się zastanawiam, czemu musimy sprzątać. No bo, ślub był Peina i Konan, no i przez nich musieliśmy ratowac siedzibę. A wesele to było Deidary i Sasoriego. No i z jakiej paki my to musimy sprzątnąć. A ten czas mógłbym wykorzystać na wiele bardzo inetresujących sposobów-żalił się Hidan.
-Ja popieram Hidana! No bo co my mamy z tym wspólnego. No chyba, że siedzibę dzielimy. A nie, burdel sprzątać musimy....o patrzcie! Ten kawałek kurczaka się rusza >.< - Kisame wkurzony zaczął zabijac kawałek kurczka, który juz i tak nie żył xDD
-Życie jest bez sensowne. Zmuszono mnie do ślubu, babka mnie odwiedziła, muszę sprzątać po jakichś debilach i...i...nie mam po co życ....ehhh....czemu to wszystko jest takie skomplikowane jak instrukcja obsługi patelni.
- O.O
-... -Jedyna odpowiedź Deia xD
-Sasori , czy ty się, na pewno dobrze czujesz?
-Itachi...przecież ja cięrpię...Jak cierpiąca osoba może się dobrze czuć?!
-Eeee....pojebało go. I to zdrowo xD
-Racja Itachi-san xD Ciekawe co teraz będzie odwalać xD Może się potnie piłą do drzewa xD Albo dłutem xD-Kisame się nabija z nieszczęśliwego imoła xD
No i oczywiście wszyscy co sprzątali oprócz Deidaray i Sasoriego zaczęli się śmiać i nabijać z rudego xDD Strasznie mili xD Normalnie jak moja babka ;D Ma takie poczucie humoru jak grabarz na stypie xD moje porównanie jest zajebiście niezrozumiałe , ale duuupa z tym xD
Nagle w pewnym mniej oczekiwanym momencie, gdy wszyscy wsród głośnego śmiechu i ogólnego rozbawienia, zamilikli niczym ktoś zakneblowny kartoflem xD
A czemu zamilikli bo poirytowany Deidara wyszedł głośno trzaskąjąc drzwiami xD A czemu trzaskał? Bo był wściekły xD A czemu był wściekły? No jakby was do ślubu zmusili i musielibyście sprzątać burdel to też nie byłoby wam bardzo wesoło ;D No i nasz biedny blondynek poszedł do kibelka. Usiadł na klopie, spuścił wodę i...i...poszedł spać xD Mnie się też spac chce. Ta pogoda i niskie ciśnienie stmosferyczne , mi nie sprzyja. No i jeszcze chora jestem. A bycie chorym nie jest w cale takie fajne. Zeszyty trzeba później przepisywać, ochydne leki brać...I się uczyć..no i mi sprzątać zawsze karzą xD
-I temu też coś odwaliło? No nie...Same mnie pojeby genetyczne otaczają...-Kakuzu marudzi xD Przynajmniej jest wyjątek bo o kasie nie gada xD A to jest w ogóle jakaś zmiana ...No, ale do czasu xD
-Im to chyba coś na mózga padło xD-Zetsusieńka zgadza się ze zdaniem Kakuzu xD
-A ile kasy poszło na tą bande darmozjadów?! No od huja! Toż to są straty ogromne! W ogóle to mi cały wykres popsuło. Bo zawsze miałem na plusie! >.< A teraz to na minusie jest wszystko! I nasze miesięczne staraty wynoszą ponad milion złoty T^T
No i Kakuzu jednak z manii o kasie , się nie wyleczył ;D no, ale cóż xD Taki to jego urok osobisty xD
-A ty znowu o tym.
No i sobie ziomy tak sprzątały. Po jakichś 6 godzinach, stan pokoju przypominał porządek xD Czyli wszystko było tak jak kiedyś.Czyli stara rozwalona kanapa, a pod nią masa śmieci. Plazma i dvd xD pilot nie wiadomo gdzie. fotele w wystającymi sprężynami. Ściany z odlatującą farbą i jakieś rydzyki na ścianach xDD
No i wszyscy zmęczeni uwalili pośladki na kanapie i poszli spać tylko Sasori skitrał gdzieś dupe xDD A mianowicie do kibelka xD Tam spotkał Deidare i wszystko sobie wytłumaczyli xD No i stosunki między członkami się ociepliły i znów wszyscy się kochali jak bracia xD No może z tymi braćmi to przesadziłam ^ ^" Dobra, to może napisze że się znosili xDD
Ale o godzinie 16.17 ktoś pierdul w drzwi xDD
-My na poprawiny!!!!! Bo wpierdul!!
No to sobie znowu ninja na poprawiny przyszli xD Tylko, że teraz było ich mniej bo reszta kaca leczyła, więc członkowie jakoś sobie z nimi poradzili ;DD
A Haru dostała pracę w klubie z tańcem erotycznym xD Klub jest oczywiście Oćka, bo jakby to inaczej xDDDD I zaravia 10 tysiaków od nocki tanecznej xD A Ociek jest z niej dumny, bo bardziej kasy na niej zarabia niż jak Karin tańczyła xDDDD
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz